lato 1967 roku było parne w Stanach Zjednoczonych, z temperaturami w latach 80.i 90. przez tygodnie, zmuszając ludzi na zewnątrz—a czasami do gwałtownych pożarów.
tysiące protestujących agitowało przeciwko wojnie w Wietnamie.tymczasem w prawie 150 miastach doszło do starć policyjnych w społecznościach afroamerykańskich. 23 lipca, od godziny 3 nad ranem, w Detroit wybuchły największe zamieszki w kraju od czasu zamieszek w Nowym Jorku w 1863 roku., Szabrownicy grasowali po ulicach, podpalacze podpalali budynki, cywilni snajperzy zajmowali pozycje z dachów, a policja rozstrzeliwała i aresztowała obywateli.
pod koniec pięciu dni zamieszek zginęły 43 osoby, setki kolejnych zostało rannych, ponad 7000 zostało aresztowanych, a 2509 budynków zostało zniszczonych przez pożar lub grabież. Potrzeba było żołnierzy armii USA i Gwardii Narodowej, aby ostatecznie przywrócić pokój w mieście.
„wszędzie były zamieszki—to nie tylko Detroit”, powiedział mieszkaniec miasta William Pattinson w projekcie Historia ustna i pisemna Detroit 1967., „Czułeś, że po raz pierwszy ten kraj nie przeżyje. Nigdy nie czułem, że nasz rząd się rozpadnie.”
sens zamieszek w Detroit—nazywanych na przemian „powstaniem” lub „buntem”—jest dziełem życia. „Jest to niezwykle skomplikowane, wielowarstwowe, bardzo głębokie i w historii Detroit jako jedno z tych pojedynczych wydarzeń, podobnie jak 9-11, gdzie wszyscy je pamiętają”, mówi Joel Stone, starszy kustosz w Detroit Historical Society, które zarządza Muzeum Historii Detroit., Znaczenie uchwycenia tego niuansu jest powodem, dla którego zainicjowali projekt oral history. Do tej pory zebrała wywiady z 500 Detroiterami.
dla tych, którzy nie byli w mieście podczas przewrotu, ale którzy chcą zrozumieć historię—być może w oczekiwaniu (lub po obejrzeniu) nowego filmu Kathryn Bigelow, Detroit—oto przewodnik po tym, jak scena się rozwinęła i dlaczego kwestie, które leżały w centrum wydarzenia, mają znaczenie do dziś.
co wywołało zamieszki?
Po pierwsze, krótka odpowiedź: we wczesnych godzinach niedzielnych, 23 lipca, członkowie (przytłaczająco białego) Departamentu Policji w Detroit dokonali nalotu na nielegalny klub nocny—zwany „ślepą świnią”—w popularnej (i przytłaczająco czarnej) części miasta, na 12th Street. Wśród biesiadników aresztowanych przez policję było dwóch czarnoskórych weteranów, którzy niedawno powrócili z wojny w Wietnamie., Tłum zebrał się na ulicy, aby obserwować, jak porywani są mężczyźni, a gdy policja wyszła, nastolatek William Walter Scott III wystrzelił butelkę w policjantów (Scott napisał później pamiętnik o tym, że został oznaczony jako człowiek, który rozpoczął zamieszki). W ciągu następnych kilku godzin napięcia nasiliły się, gdy mieszkańcy rabowali sklepy w okolicy. Policja starała się rozbroić sytuację, ponieważ tylko 200 z 4700 funkcjonariuszy Detroit było w tym czasie na służbie. Ponad 20 liderów społeczności, w tym ministrowie i przywódcy Związkowi, próbowało rozbić zamieszki, ale nie powiodło się-pisze Hubert G., Locke podczas zamieszek w Detroit w 1967 roku. Grabieże rozprzestrzeniły się tylko stamtąd.
długa odpowiedź: w grę wchodziło wiele czynników. Pomimo bycia okrzykniętym jako „modelowe miasto” przez dziennikarzy i polityków postępowej polityki jej białego burmistrza, Jerome Cavanagh, mieszkańcy Afroamerykanów cierpieli z powodu takiej samej dyskryminacji w Detroit, jak gdzie indziej. Nierówności w mieszkaniach, pracy i edukacji były szalejące, Stone mówi, podobnie jak przypadki brutalności policji., Zaledwie miesiąc wcześniej weteran Wietnamu Daniel Thomas został zamordowany przez tłum białych mężczyzn w Rouge Park, parku miejskim otoczonym dzielnicami tylko dla białych. Napastnicy grozili również zgwałceniem ciężarnej żony Thomasa.
„studiowałem ruch Praw Obywatelskich na południu i poczułem, że żadne miejsce nie przekracza Detroit W separacji na podstawie rasy” – mówi Christopher Wilson, historyk z National Museum of American History., Wilson urodził się w Detroit zaledwie kilka dni po zakończeniu zamieszek; jego matka i starsza siostra były skulone w piwnicy podczas gehenny, podczas gdy jego ojciec chronił ich dom. „Zamieszki były tak traumatyczne dla mojej rodziny i dzielnicy, w której mieszkaliśmy. Zawsze uważali to za coś naprawdę destrukcyjnego. Ale później zacząłem rozumieć, skąd wziął się gniew.”
co przyczyniło się do tego gniewu?
podczas gdy wiele problemów systemowych przyczyniło się do poczucia frustracji wśród afroamerykańskich społeczności Detroit, Konfrontacje policyjne były przytłaczającym problemem., Historyk Sidney Fine pisze, że badania terenowe sprzed zamieszek wykazały, że 45% policjantów z Detroit pracujących w czarnych dzielnicach było „wyjątkowo anty-murzyńskich”, A Dodatkowe 34% było”uprzedzonych” —ponad trzy czwarte funkcjonariuszy miało antagonistyczne nastawienie do ludzi, których mieli chronić.
„były te notoryczne oddziały policji, a radiowóz” Wielkiej Czwórki „z czterema policjantami, którzy zatrzymywali czarnych mężczyzn stojących na rogach ulic i nękali ich, czasami bili” – mówi Wilson., „Pamiętam artykuł o rzekomym porywaczu torebek, który uciekł przed policją i został postrzelony w plecy.”
nawet wewnątrz wydziału policji w Detroit dyskryminacja afroamerykańskich oficerów doprowadziła do napiętych i niemal śmiertelnych spotkań. Isaiah ” Ike ” McKinnon, który później został szefem policji i zastępcą burmistrza, był na służbie podczas zamieszek. Po powrocie do domu z jednej zmiany, wciąż ubrany w mundur, został zatrzymany przez dwóch białych oficerów, którzy powiedzieli mu: „dziś umrzesz, n****r.” następnie zaczęli strzelać do niego, gdy odjeżdżał., „Uderzyło mnie to, jeśli strzelali do mnie, kolegi z policji, co zrobią innym ludziom na ulicy, w mieście?”McKinnon opowiedział projekt oral history Museum Detroit.
jak zareagował rząd federalny?
chociaż krótko wydawało się, że „kwarantanna” początkowej strefy zamieszek udało się uszczelnić szabrowników i podpalaczy, Policja Detroit została wkrótce przytłoczona szerzącą się rzezi. 24 lipca gubernator Michigan George Romney wezwał Gwardię Narodową Michigan do miasta. Do 26 lipca spłonęło 12 mil kwadratowych miasta., W tym momencie Burmistrz Cavanagh i gubernator zaapelowali do prezydenta Lyndona Johnsona o wysłanie wojsk federalnych, a on wysłał dwie brygady z Dywizji powietrznodesantowych Armii. Połączone siły ognia wojsk zdołały do 29 lipca stłumić ataki. 2 sierpnia zdemobilizowano Gwardię Narodową Michigan.
ale sytuacja moglaby zostac rozwiazana szybciej, gdyby nie machinacje polityczne Cavanagh (Demokrata), Romney (Republikanin) i Johnson (równiez Demokrata), Stone mówi. „Miałeś trzech facetów, którzy chcieli zostać prezydentem., Jeden z nich był, jeden z nich miał dobry strzał, jeden był młodym upstartem. W przypadku burmistrza i gubernatora sprawy nieco opóźniały się, a w przypadku gubernatora i prezydenta opóźniały się co najmniej o 24 godziny. Newark miał trzy razy więcej policjantów na milę kwadratową i trzy razy więcej strażaków. Ich zdarzenie było krótsze, miało połowę liczby rannych i 20 procent liczby aresztowań. Więc, gdybyśmy mogli poruszać się szybciej, tak, to byłoby mniej poważne.”
Jak wydarzenia z filmu pasują do szerszej historii?
Około 1 w nocy 26 lipca policjanci z Detroit, gwardziści i policja stanowa wlali się do motelu w Algierze, gdzie siedmiu czarnoskórych mężczyzn i dwie białe kobiety zaszyli się grając w kości i paląc papierosy., Dwie godziny później policja opuściła budynek z trzema martwymi młodymi mężczyznami. Ocaleni zostali pobici i sami musieli zadzwonić do rodzin, ponieważ policja nigdy nie zgłosiła incydentu., Dla Johna Hersey 'a, który napisał incydent w motelu w Algierze w 1968 roku, morderstwa zilustrowały
„wszystkie mityczne motywy konfliktów na tle rasowym w Stanach Zjednoczonych: ramię prawa biorące prawo w swoje ręce; międzyrasowy seks; subtelna trucizna rasistowskiego myślenia przez „przyzwoitych” mężczyzn, którzy zaprzeczają, że są rasistami; społeczna limbo, w którą od czasu niewolnictwa w naszym kraju wepchnięto tak wielu młodych czarnych mężczyzn; dwuznaczna sprawiedliwość w sądach; spustoszenie, które następuje po przemocy, tak samo jak rujnująca i masowa powódź po potopie.,”
mimo że kilka procesów odbyło się później, wszyscy funkcjonariusze biorący udział w strzelaninie zostali uniewinnieni od wszystkich zarzutów. Dla obrońcy Normana Lippitta, który pomógł mężczyznom wygrać wyrok uniewinniający, „najbardziej znaczącym przełomem” w sprawie była biała ława przysięgłych-podała NPR.
Co się stało po zakończeniu zamieszek?
politycy na różnych szczeblach rządów promowali tworzenie dwupartyjnych koalicji i postanowili zrozumieć, co spowodowało zamieszki w Detroit i gdzie indziej., Korzystając z zarządzenia wykonawczego, prezydent Johnson powołał Krajową Komisję Doradczą ds. zaburzeń Obywatelskich w celu zbadania przyczyn zamieszek, podczas gdy gubernator Romney i burmistrz Cavanagh zarekomendowali utworzenie New Detroit, koalicji promującej sprawiedliwość rasową.
„początkowo spalone sklepy nie odbudowywały się, dzielnice pozostały takie, jakie były, pieniądze federalne trafiały do dzielnic, które były stosunkowo stabilne” – mówi Stone. „Na plus, myślę, że to było wezwanie do przebudzenia w czarnej społeczności i białej społeczności., To z pewnością zwiększyło wezwanie w czarnej społeczności do większej samodzielności.”
Dla Wilsona, który dorastał w poobrotowym Detroit, różnica w policji była szczególnie zaznaczona. „Uczucie, które będzie cię nękać lub być agresywnym wobec ciebie, jeśli dorosnę przed zamieszkami, które byłoby powszechnie znane. Ale to nie było częścią mojego dzieciństwa.,”
„Biały lot na przedmieścia, który rozpoczął się kilkadziesiąt lat wcześniej, nasilił się po 1967 roku. Podczas gdy populacja Detroit zmniejszyła się o 20 procent w latach 1950-1960, liczba białych ludzi opuszczających miasto podwoiła się do 40 000 w 1967, a następnie ponownie podwoiła się w następnym roku.
, „Myślę, że z tego powodu istnieje poczucie urazy, ponieważ przemoc, którą czują, była całkowicie nieuzasadniona, ukradła im Detroit.”
dlaczego jedni nazywają to „buntem”, podczas gdy inni mówią, że to był „bunt”?
„Zamieszki oznaczają winę, która spada na ludzi zaangażowanych w powstanie” – mówi Stone. „I myślę, że doszło do porozumienia, że ludzie, którzy byli na ulicy, palący, grabieżcy i snajperzy, mieli trochę uzasadnionej wołowiny., To naprawdę był odepchnięcie-lub w niektórych kategoriach, ” bunt—- przeciwko siły okupacyjnej, którą była policja.”
Wilson zgadza się, że to kwestia polityczna. „Są zamieszki w historii Ameryki, które chwalimy i gloryfikujemy, jak Boston Tea Party. Muzea Smithsonian są pełne gloryfikacji pewnych aktów przemocy-kiedy myślimy, że to słuszne.,”Mimo że Wilson uważa, że przemoc nie powinna być wykorzystywana do rozwiązywania problemów politycznych, mówi:” zawsze rozumiałem uczucia ludzi na 12th Street, którzy czuli się, jakby byli nękani i dalej brutalizowani.”
Dodaj komentarz