podczas gdy później twierdzenia zostały wykonane po zakończeniu wojny, że South Carolina decyzja o secesji było spowodowane przez inne kwestie, takie jak taryfy i podatki, kwestie te nie zostały wymienione w ogóle w deklaracji. Głównym celem deklaracji jest postrzegane naruszenie konstytucji przez stany północne w nie ekstradycji zbiegłych niewolników (zgodnie z konstytucją USA wymaganą w artykule IV, sekcja 2) i aktywne działanie na rzecz zniesienia niewolnictwa (co secesjoniści z Karoliny Południowej postrzegali jako konstytucyjnie gwarantowane i chronione)., Głównym argumentem było to, że ponieważ konstytucja USA, będąca Umową, została naruszona przez niektóre strony (Północne Państwa abolicjonistyczne), inne strony (Południowe Państwa trzymające niewolników) nie były już nią związane. Georgia, Missisipi i Teksas oferowały podobne deklaracje, gdy przystąpiły do secesji, za przykładem Karoliny Południowej.

deklaracja nie stanowi prostej deklaracji praw państw. Twierdzi, że Karolina Południowa była suwerennym państwem, które przekazało rządowi federalnemu tylko określone uprawnienia na mocy Konstytucji USA., Ponadto protestuje przeciwko nieprzestrzeganiu przez inne państwa zobowiązań wynikających z Konstytucji. Deklaracja podkreśla, że Konstytucja wyraźnie wymaga, aby Państwa dostarczały „osoby(osoby) utrzymywane w służbie lub pracy” z powrotem do państwa pochodzenia.

deklaracja była drugim z trzech dokumentów oficjalnie wydanych przez Konwencję secesyjną Karoliny Południowej. Pierwszym z nich było samo zarządzenie secesji., Trzeci z nich to „the Address of the people of South Carolina, convention, to the people of the Slaveholding States of the United States”, napisany przez Roberta Barnwella Rhetta, który wezwał inne państwa trzymające niewolników do secesji i przyłączenia się do formowania nowego narodu. Konwent postanowił wydrukować 15 000 kopii tych trzech dokumentów i rozdać je różnym stronom.

deklaracja była postrzegana jako analogiczna do amerykańskiej, Deklaracja Niepodległości z 1776 roku pomija jednak sformułowania, że „wszyscy ludzie są stworzeni równi” ,” że są obdarzeni przez swojego Stwórcę pewnymi niezbywalnymi prawami „i”zgodą rządzonych”. Profesor i historyk Harry V. Jaffa zauważył to pominięcie jako znaczące w swojej książce z 2000 roku, A New Birth of Freedom: Abraham Lincoln and the Coming of the Civil War:

Karolina Południowa cytuje, luźno, ale z dużą dokładnością, niektóre z języka oryginalnej deklaracji., Deklaracja ta mówi, że jest prawem narodu do zniesienia wszelkich form rządu, które stają się destrukcyjne w stosunku do celów, dla których została ustanowiona. Ale Karolina Południowa nie powtarza poprzedniego języka we wcześniejszym dokumencie: „uważamy te prawdy za oczywiste, że wszyscy ludzie są stworzeni równi”…,

Jaffa stwierdza, że Karolina Południowa pominęła odniesienia do ludzkiej równości i zgody rządzonych, ponieważ ze względu na ich rasistowskie i pro-niewolnicze poglądy, secesjoniści z Karoliny Południowej nie wierzyli w te ideały:

przekroczenia są uzasadnione tylko w takim zakresie, w jakim ich „sprawiedliwe moce” wynikają „z zgody rządzonych.”Wszystkie powyższe zostały pominięte w deklaracji Karoliny Południowej, z oczywistych powodów. W żadnym wypadku nie można było powiedzieć, że niewolnicy w Karolinie Południowej byli rządzeni przez mocarstwa wywodzące się z ich zgody., Nie można też powiedzieć, że Karolina Południowa oddzielała się od rządu Unii, ponieważ rząd ten stał się destrukcyjny dla celów, dla których został ustanowiony. Karolina Południowa w 1860 miała zupełnie inne pojęcie o tym, co końce rządu powinny być z 1776 lub 1787. Różnica ta może być podsumowana w różnicy między uznaniem niewolnictwa za zło, jeśli to możliwe, za zło konieczne, a uznaniem go za dobro pozytywne.