La Meninas (1656) Diego Velázquez. W 30.000 lat Sztuki i historii sztuki

w rocznicę urodzin Velázqueza przyglądamy się kompozycji i technikom wykorzystywanym w jego najsłynniejszym malarstwie

portrety rodzinne często nie są najbardziej ekscytującymi obrazami do oglądania lub robienia., Jednak Hiszpański stary mistrz Diego Rodríguez de Silva y Velázquez, który urodził się tego dnia 6 czerwca 1599 roku, zdołał przekształcić jeden, dość osobliwy portret domowy w jeden z najbardziej kochanych i najczęściej analizowanych obrazów w zachodniej historii sztuki.

„jedno z najbardziej znanych i kontrowersyjnych dzieł sztuki wszech czasów, Las Meninas (pokojówki honorowe), jest uważane za dialog między artystą a widzem, z jego podwójnym lustrzanym obrazem i szkicową pracą pędzla, która ożywia każdą postać i przedmiot w pokoju”, wyjaśnia nasza książka, 30,000 Years of Art., „Malarze tak różnorodni jak Goya, Manet, Sargent i Picasso inspirowali się tworzeniem kopii i adaptacji po arcydziele Velázqueza.”

” Infantka Margarita z Hiszpanii stoi między dwiema pokojówkami honorowymi, Doñą Isabel de Velasco i Doñą Maríą Augustiną Sarmiento, która skłania się ku małej księżniczce, oferując jej zlewkę z wodą. Po prawej stronie stoją dwa krasnoludy, Mari-Bárbola i Nicolás de Pertusato, z których ostatni delikatnie popycha stopą śpiącego byka, aby pies zaopiekował się swoim Panem i kochanką, Filipem IV hiszpańskim i królową Marianą., Król i królowa są odbici w lustrze z tyłu pokoju, gdy stoją pod czerwoną zasłoną i pozują dla nadwornego artysty, samego Velázqueza.

szczegóły z La Meninas (1656) autorstwa Diego Velázqueza

Malarze pracowali już wcześniej z lustrami i włączali się do swoich obrazów. Co kryje się za la Meninas i co czyni ją tak wyjątkową?, Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale w swojej książce Historia sztuki EH Gombrich sugeruje, że w tym arcydziele „Velázquez zatrzymał prawdziwy moment czasu na długo przed wynalezieniem aparatu. Być może księżniczka została przyprowadzona do królewskiej obecności, aby ulżyć nudzie siedzącego, a król lub królowa zauważyła Velázquezowi, że tutaj jest godny temat dla jego pędzla”, wyjaśnia Gombrich. „Słowa wypowiedziane przez władcę są zawsze traktowane jako polecenie, więc możemy zawdzięczać to arcydzieło przemijającemu życzeniu, które tylko Velázquez był w stanie przekształcić w rzeczywistość.”