czy dylemat czerwonego wina rozwiązany?
czy to znaczy, że ludzie, którzy kochają czerwone wino, ale obawiają się, że może przyprawić o ból głowy, powinni trzymać się cabernet lub merlot? Niestety odpowiedź nie jest tak jasna.
Krymchantowski twierdzi, że na przykład wina cabernet sauvignon z Francji mają znacznie wyższy poziom tanin niż którekolwiek z testowanych przez niego win z Ameryki Południowej, co utrudnia konsumentom porównywanie win z winogron, jeśli pochodzą z różnych krajów.,
„dość często słyszymy, że wino, a konkretnie czerwone, jest Zapalnikiem Dla ludzi” – mówi Brian Grosberg, MD, dyrektor Montefiore Headache Center w Nowym Jorku.
ale Grosberg twierdzi, że badanie również pozostawia wiele ważnych pytań bez odpowiedzi.
„zazwyczaj jest to kombinacja dwóch lub więcej wyzwalaczy, które wytrąca atak., Wiele kobiet zauważy, że ich miesiączka jest bardzo silnym wyzwalaczem. Albo może być tak: „Och, nie wyspałem się wystarczająco, i wypiłem ten kieliszek wina poprzedniej nocy” – mówi. „Chciałbym wiedzieć, czy patrzyli na którąkolwiek z tych innych zmiennych.”
Grosberg mówi, że w winie są inne substancje, które mogą powodować problemy dla ludzi, takie jak siarczyny, i zastanawia się, czy naukowcy przyjrzeli się poziomowi siarczanów w winach.
inni eksperci zgadzają się, że badanie jest interesujące, ale zawiera ograniczone informacje.,
„moje odczucie, gdybym musiał postawić na to pieniądze, jest takie, że ma to coś wspólnego z poziomem siarczanów”, a nie tylko taniny, mówi Gayatri Devi, lekarz neurolog w Lenox Hill Hospital w Nowym Jorku.
siarczyny są substancjami chemicznymi, które są dodawane do wina w celu zwiększenia jego trwałości. Niektórzy ludzie uważają, że kiedy piją wino bez siarczanów, Devi mówi, że nie mają bólów głowy.
„jest z pewnością możliwe, że różne rodzaje wina są mniej lub bardziej narażone na bóle głowy. Myślę, że warto to zbadać.,”
Ustalenia należy uznać za wstępne, ponieważ nie zostały jeszcze poddane procesowi „wzajemnej oceny”, w którym eksperci zewnętrzni analizują dane przed publikacją w czasopiśmie medycznym.
Dodaj komentarz