kilka tygodni temu napisałem list do Monday Club o tym, jak wygląda spacer z kimś w środku ciężkiego sezonu.
zasugerowałem, że powiedzenie „wszystko dzieje się z jakiegoś powodu” komuś, kto przechodzi przez bałagan, często nie jest najlepszą rzeczą do powiedzenia.
dostałem maila od czytelnika z pytaniem: „Dlaczego nie? Nie wierzysz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu u Boga?,”
I, szczerze mówiąc, to pytanie naprawdę mnie zaskoczyło. Siedziałem z nim przez co najmniej dwa miesiące.
chodziłem tam i z powrotem.
czytałem artykuły.
modliłem się i prosiłem.
poprosiłem znajomych o opinie.
Nie wiem, czy w pełni mam odpowiedź, ale jestem skłonny powiedzieć, czego nauczyłem się w poszukiwaniu znaczenia tej frazy: wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Wstaw znak zapytania.,
…
bandaid.
w swoim życiu używałem tego wyrażenia jako bandaid przez naprawdę długi czas.
w ten sposób mogę powiedzieć: czuję się niekomfortowo i chcę mieć z tego sens.
tak naprawdę Nie wiem, gdzie jest w tym Bóg, ale pewnego dnia poznamy znaczenie tego wszystkiego.
krok pierwszy: ktoś przechodzi przez coś strasznego.,
krok drugi: Nie wiem, jak przetworzyć ich ból lub powiedzieć coś, co naprawdę pomaga.
krok trzeci: więc mówię: „wszystko dzieje się z jakiegoś powodu” i zastanawiam się, czy nie jestem kłamcą.
chodzi o to, że zostałem wychowany, aby wierzyć, że za tym wszystkim stoi jakiś powód. Powiedziano mi, w niektórych z moich najtrudniejszych złamanych serc, że pewnego dnia zrozumiem, ponieważ ” wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.”
widziałem takie stwierdzenie na filiżankach do kawy i w książkach, które czytam., To takie powiedzenie. Coś, co pomaga nam lepiej spać w nocy.
ale jak się starzeję i świadkami więcej niewypowiedzianych tragedii, bezsensowna strata, i prawdziwy, unquenchable ból, Nie wiem, że powinienem używać tego bandaid więcej.
…
może nie musimy wypełniać atmosfery odpowiednimi słowami.,
może nie musimy wierzyć w powód, dla którego nie możemy zobaczyć tej strony nieba.
może Bóg nie prosi nas, żebyśmy byli tak zapięci.
może Bóg jest wystarczająco duży, aby wziąć tak jak my:
zdezorientowany.
bardziej zdezorientowany.
co jeśli Bóg jest taki wielki?,
…
„wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.”
mówiłem to tyle razy i słyszałem to wypowiedziane do mnie przez więcej instancji, niż mogę policzyć.
a wiesz co jest dla mnie trudne w tym frazie, skoro mam za sobą kolejne lata życia?
za każdym razem, gdy ktoś powiedział mi, że ta trudna rzecz dzieje się z jakiegoś powodu, czułem ogromną presję, aby szukać powodu., Szukać go i znać, żebym mógł odzyskać lekcję i wsadzić ją ludziom w twarze i powiedzieć: „patrzcie, patrzcie! Teraz mam powód!”
to sprawiło, że uwierzyłem, że gdybym tylko spojrzał wystarczająco mocno, otrzymałbym samorodek mądrości. Dotarłbym do garnka na końcu tęczy.
a może nie. może nigdy nie poznamy przyczyny. Może nie ma powodu, ponieważ oznaczałoby to, że Bóg troszczy się bardziej o dawanie nam lekcji niż o miłowanie nas przez rozdzierające złamane serce., Myślę, że zawsze możemy przypisać znaczenie rzeczom, które nam się przytrafiają – to jest pod naszą kontrolą – ale konkretny powód? Nie, Nie sądzę, żebyśmy zawsze to mieli.
…
jako ktoś, kto jest ćpunem „na wszystko jest lekcja życia”, szukanie przyczyny we wszystkim było męczące. Oznaczało to, że w czasie burzy nieustannie spuszczałam wzrok z Boga, bo myślałam, że to moja praca, by zrozumieć tę burzę. Żeby burza była piękna. Żeby burza miała sens.,
myślę, że gdyby wszystko miało sens, nie byłoby tęsknoty za miejscem takim jak niebo.
myślę, że niektóre burze nie mają większego sensu, ale sprawiają, że widzimy, jak naprawdę jesteśmy mali i jak bardzo potrzebujemy kogoś większego, aby nas zgarnąć i ponieść.
…
To nie jest twój opis pracy. Nikt nie prosi cię, żebyś wiązał rzeczy w ładną kokardę, żeby świat mógł się od Ciebie uczyć. Nie teraz., Nie to.
nie musisz nawet „znaleźć” Boga w tym swoim bólu, ponieważ on jest tutaj. Jak Waldo, ale tym razem na widoku. Już tu jest.
możesz nie zawsze go czuć, ale możesz zacząć powtarzać sobie prawdę: „wiem, że jesteś ze mną. Nawet jeśli cię nie czuję, wiem, że tak. Będę podążać za wiedzą, zamiast czekać na uczucie.”
…
moja wiara jest zamknięta w jednym słowie. Gospel. To znaczy ” dobra wiadomość.,”A dobrą wiadomością, którą posiadam jest to, że Bóg jest tutaj.
on nie jest jakimś dyktatorem niebios.
nie jest jakimś odległym obiektem nieożywionym.
on jest Bogiem, który wybrał ciało-aby nosić je sam jak szatę-tak, że może chodzić z nami, rozmawiać z nami, odnosić się do nas i stać z nami w trudnych i świętych burzach.
dobrą wiadomością nie jest to, że życie jest pozbawione tragedii.,
dobrą wiadomością nie jest to, że jestem odporny na złamane serce.
dobrą wiadomością jest to, że nie wszystko dzieje się z jakiegoś powodu…
dobrą wiadomością jest to, że on jest tutaj. Żyjąc wśród nas. Zawsze blisko. Immanuel.
dobrą wiadomością jest to, że jesteśmy kochani do szpiku kości przez samą miłość i to wystarczy, aby nas przetransportować.
I WANNA KNOW…
czy uważasz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu?, Nie sądzę, że jest tu dobra lub zła odpowiedź. Chciałbym usłyszeć twoje myśli.
Dodaj komentarz