Lizanie psów od tysiącleci jest uważane za medycznie korzystne dla człowieka. W starożytnym Egipcie psy były używane w praktykach leczniczych, ponieważ wierzyli, że Lizanie psów pomaga leczyć obrażenia lub leczyć choroby. Fidżijscy rybacy również pozwalali swoim psom lizać rany. A Francuzi mają powiedzenie: „langue de chien, langue de médecin”, co tłumaczy się jako ” język psa, język lekarza.,”
jest również powszechne przekonanie, że jest korzystne dla nas Lizać nasze rany, ponieważ usta jest domem dla obfitości środków dezynfekujących lub związków przeciwbakteryjnych. I w rzeczywistości to powszechne przekonanie ma w sobie pewną prawdę. Rany goją się szybciej w jamie ustnej niż na skórze, a badania wykazały, że gdy ludzka ślina jest umieszczona na ranie, goi się szybciej. Oprócz wody i śluzu ludzka ślina zawiera enzymy i związki przeciwdrobnoustrojowe, które zapobiegają infekcjom, oraz histatyny, które przyspieszają gojenie się ran poprzez promowanie migracji nowych komórek skóry do miejsca rany.,
teraz badania wykazały, że psia ślina ma swój udział w dobrych rzeczach. W niedawnej analizie śliny z Labrador retrievery i beagle, naukowcy odkryli, że ślina psów zawierają asortyment enzymów przeciwbakteryjnych, białka, takie jak lizozymy i immunoglobuliny, i peptydy przeciwbakteryjne, które łza otwory w błonach komórkowych bakterii. Chociaż naukowcy Ci nie znaleźli histatyny w ślinie psów, sekwencja genomu psów wskazuje, że produkują białka, które są dość podobne.,
pomimo tych korzystnych właściwości, gdy widzisz psa wąchającego Tyłek innego psa lub próbującego schować coś mniej-niż-apetyczny, będziesz prawdopodobnie zastanawiać się, czy to jest bezpieczne dla psa lizać cię w ogóle – lub czy skończysz z jakiegoś rodzaju infekcji bakteryjnej. Jako mikrobiolog wiem, że ślina psa niesie wiele drobnoustrojów, z których większość jest normalną częścią życia psa i nieszkodliwą zarówno dla psa, jak i dla człowieka.,
ale nie mogę przestać myśleć, gdzie mój futrzasty przyjaciel włożył ostatnio nos? Nawet Barack Obama ma wątpliwości co do psich pocałunków. „Nadal nie pozwalam Sunny I Bo lizać mnie, bo kiedy chodzę z nimi po bocznym trawniku, niektóre rzeczy, które widzę, jak podnoszą i żują, nie chcę tego, człowieku” – powiedział WIRED w 2016 roku.
nie myli się: psy są znane jako nosiciele wielu bakterii i wirusów, które mogą powodować choroby u ludzi: wścieklizna, norowirus, pasteurella, salmonella i campylobacter, na przykład., Ale prawie wszystkie przypadki choroby obejmują ugryzienie psa lub kontakt z kałem.
w 2016 roku, 70-letni-stara kobieta wylądowała w szpitalu z powodu zakażenia krwi bakterią capnocytophaga canimorsus, bakterią często znajdującą się w jamie ustnej psa. Źródłem zakażenia był prawdopodobnie jej chart włoski. Po dwóch tygodniach intensywnej terapii i antybiotyków o szerokim spektrum działania, wyzdrowiała w pełni., Autorzy tego przypadku piszą, że na ogół osoby starsze są nieproporcjonalnie podatne na infekcje ze względu na dysfunkcję immunologiczną związaną z wiekiem i zwiększoną własność zwierząt domowych. Mimo to szanse na podniesienie zakażenia bakteryjnego od swojego zwierzaka są dość szczupłe.
jednak ogólnie nie wiemy zbyt wiele o drobnoustrojach, które kły noszą w ustach. Niedawno w badaniu opublikowanym w PLoS stwierdzono, że mikrobiom doustny psów jest bardzo inny niż ludzki mikrobiom doustny. Tylko 16.4 procent drobnoustrojów zidentyfikowanych są wspólne dla psów i ludzi., Zrozumienie mikrobiomu doustnego psa może pomóc naukowcom dowiedzieć się, w jaki sposób psy mogą być potencjalnym źródłem patogenów i pasożytów oraz w jaki sposób mikrobiom psa wchodzi w interakcje z patogenami.
moje myśli? Nie bój się słodkiej twarzy psa pełnej mikrobów i daj mu trochę miłości. Tylko uważaj na otwarte rany i błony śluzowe. Bać się różnych drobnoustrojów Twojego psa jest jak bać się wszystkich innych drobnoustrojów wokół ciebie: większość z nich nie są szkodliwe dla nas w ogóle.
Dodaj komentarz