Czechy były chwalone za swoje szybka reakcja na kryzys koronawirusowy, ale przez siedem miesięcy notuje 15 000 nowych przypadków dziennie i ma drugi najwyższy wskaźnik zgonów na mieszkańca w ciągu siedmiu dni na świecie. Co poszło nie tak?,
tereny wystawowe Letnany na północnych obrzeżach Pragi to zazwyczaj miejsce, w którym można zobaczyć najnowsze przyczepy kempingowe lub wyposażone kuchnie.
ale w jego jaskiniowych halach znajduje się upiorny szpital polowy, zbudowany przez armię w nieco ponad siedem dni. W niedzielę została formalnie przekazana głównemu praskiemu szpitalowi chorób zakaźnych.
„naszym zadaniem jest zwiększenie przepustowości szpitali cywilnych” – powiedział płk Ladislav Slechta, dowódca Wojskowej Agencji Medycznej armii czeskiej, która wybudowała obiekt.,
„ma to stworzyć im warunki do przyjęcia poważniej chorych pacjentów i oczywiście uratować im życie” – dodał.
obiekt rezerwowy ma 500 łóżek, w tym 10 jednostek OIOM i skaner MRI. W razie potrzeby będzie ona obsadzona przez 200 wojskowych pracowników medycznych – 20 lekarzy, 70 pielęgniarek i resztę oddziałów logistycznych.,
pułkownik Slechta jest używany do budowy takich szpitali w Afganistanie lub Iraku. Nie na obrzeżach Pragi.
„w tej chwili nie ma czasu na myślenie o emocjach. Ale jestem pewien, że przyjdą, bo to naprawdę niezwykła sytuacja-powiedział mi.,
„dyskutowaliśmy o tym, a Wracając do historii, uważamy, że ostatni raz tego typu placówka została wdrożona w tym kraju podczas I wojny światowej.”
jak mówiliśmy, mechaniczne wentylatory ukryte w zielonych metalowych pojemnikach świszczały i jękały, połączone z nikim, przynajmniej na razie. Szczelina w ścianie dawała wgląd w jeszcze większą salę, mieszczącą setki pustych łóżek szpitalnych, ułożonych z wojskową precyzją w rzędach.,
Monitory medyczne na głowach biły na siebie, dźwięk odbijał się echem w opuszczonej sali. Tak jak żołnierze, są w gotowości.
’silniejsza grypa'
niedaleko, w centrum Pragi, był inny świat – świat tłumów przechadzających się w jesiennym słońcu po nabrzeżu rzeki, karmiących łabędzie, tłoczących Targ rolniczy.,
wydawało się, że każdy miał nieco inny sposób interpretowania próśb władz o pozostanie w domu, poza niezbędnymi zakupami i ćwiczeniami.
w środę rząd nakazał zamknięcie większości sklepów nieistotnych, pozostawiając otwarte supermarkety, sklepy spożywcze, apteki, sklepy zoologiczne i te dostarczające towary i usługi niezbędne dla gospodarki, takie jak komputery i informatyka.,
restauracje, kawiarnie i puby są zamknięte dla siedzących klientów i zniechęcają do pozostawania na zewnątrz. Jedzenie na wynos i dostawa są dozwolone do godziny 20: 00.
- Radosni Czesi organizują imprezę pożegnalną
- Czesi wracają do barów i restauracji – w maskach
wszystkie szkoły już w sieci. W przeciwieństwie do wiosny, ograniczenia graniczne nie zostały przywrócone, chociaż odwiedzanie Czech w celach turystycznych jest zabronione.,
„chodzi mi o to, że to jest jak ogólna choroba, w którą wierzymy, tak jak silniejsza grypa” – powiedział jeden z mężczyzn, twierdząc, że od marca intensywnie badał wirusa, korzystając z WHO i innych źródeł.
„jesteśmy młodzi, nie boimy się tego” – powiedział jego towarzysz.
„robimy wszystko dla naszego zdrowia, co tylko możemy. Ćwiczymy. Jemy właściwie. I myślę, że to dobra broń do tego ” – powiedziała.
pewność siebie na niskim poziomie
,
czeski Minister zdrowia Roman Prymula powiedział, że poda się do dymisji, gdy tylko jego następca zostanie wymieniony.po tym, jak tabloid Blesk opublikował zdjęcie, na którym wyszedł bez maski z restauracji około północy, trzymając portfel.
wszystkie puby i restauracje powinny być zamknięte dla klientów i mogą świadczyć usługi tylko do godziny 20.00.
restauracja była ekskluzywnym lokalem mieszczącym się w praskiej Twierdzy Wyszehrad, w budynku należącym do Kościoła.,
Pan Prymula spędził większość piątku argumentując, że po prostu przeszedł przez restaurację, aby wziąć udział w spotkaniu ze starszym członkiem partii premiera na zapleczu używanym przez Kościół, a nie restaurację. Kościół zaprzeczył, jakoby miał do dyspozycji takie pomieszczenie.
Dr Marie Bourne, Lekarz rodzinny w dzielnicy Karlin, powiedziała, że rozumie, że ludzie są zmęczeni pandemią., Ale stali się samozadowoleni, powiedziała, dokładnie w tym momencie, gdy groziło to wymknięciem się spod kontroli.
„to naprawdę rozczarowujące. Czasami byłem bardzo zły. Ponieważ cały wysiłek z wiosny po prostu wydaje się pójść w dół. Wirus nadal tu jest, a od tego czasu wszystko poszło całkiem źle” – powiedziała BBC.
Dr Bourne szkolił się w Wielkiej Brytanii i przez 15 lat pracował w NHS., Powróciła do Ojczyzny w lutym, na kilka tygodni przed wybuchem pandemii. Ledwie dwa miesiące po wznowieniu pracy jako lekarz rodzinny, została poproszona o pomoc w szpitalach.
jednak ona-jak większość lekarzy-nie wierzy w najgorszy scenariusz. Jak mówi, w Republice Czeskiej na populację przypada znacznie więcej łóżek szpitalnych niż na przykład w Wielkiej Brytanii. Wierzy, że gałąź się ugnie, ale nie złamie.
inni, w tym wielu wybitnych naukowców, są mniej optymistyczni., Kilka tygodni temu, internetowa mapa kraju pokazująca społeczność rozproszoną po dzielnicach była w większości zielona z kilkoma czerwonymi plamami. Teraz jest całkowicie czerwony.
„szacujemy, że małe szpitale będą przytłoczone w ciągu kilku dni, a duże szpitale w ciągu kilku tygodni”, powiedział Petr Ludwig, analityk danych i autor bestsellerów, który dzieli swój czas między Nowy Jork i Pragę.,
ta przepowiednia została powtórzona w telewizji kilka dni później przez szefa czeskiej Izby Lekarskiej, który powiedział, że druga najczęstsza przyczyna śmierci w Czechach.,
Petr zgromadził kilkunastu naukowców – w tym wielu czołowych w kraju epidemiologów, wirusologów i mikrobiologów – w apelu „Ratujmy Czechy”.
nakłaniają ludzi do wzięcia na siebie indywidualnej odpowiedzialności niezależnie od mandatów rządowych – pozostawania w domu jak najwięcej i noszenia wszędzie masek.
Jeśli nie, to mówią, że ich modelowanie pokazuje, że obecna liczba ofiar śmiertelnych ponad 2200 może osiągnąć 15,000 do Bożego Narodzenia.
to przerażająca statystyka. Ale z tych 2200 zgonów od wiosny, połowa nastąpiła w ciągu ostatnich dwóch tygodni.,
Dodaj komentarz