– tak dobre dla gospodarki, że pobudzi wzrost i zrównoważy wszelkie straty z cięć. Ci z Was, którzy byli wokół w 1980 roku może czuć poczucie deja vu, zwłaszcza gdy przypominają sobie, co Ronald Reagan miał do powiedzenia w 1981 roku.,

„przedstawiliśmy kompletny program obniżania stawek podatkowych. Ponownie naszym celem było zapewnienie motywacji dla jednostki, zachęt dla biznesu, aby zachęcić produkcję i zatrudnianie bezrobotnych, a także uwolnienie pieniędzy na inwestycje.”

w ostatniej rozmowie z porannym wydaniem NPR powróciłem do lat 80. Możesz posłuchać tutaj. Oto sedno tego, co miałem do powiedzenia.

pytanie. czy obniżka podatku z 1981 roku pobudziła wzrost gospodarczy na tyle, że sama się opłaciła?

A. Kiedy Ronald Reagan przybył do Waszyngtonu w 1981 roku, okoliczności były zupełnie inne niż obecnie., Inflacja wyniosła prawie 10 proc. Rezerwa Federalna Spychała stopy procentowe na dwucyfrowe. Dług federalny był o połowę mniejszy niż dzisiaj, mierzony jako udział w gospodarce. Ulga podatkowa Reagana była ogromna. Najwyższy wskaźnik spadł z 70 proc. do 50 proc. Obniżka podatku nie opłaciła się sama. Według późniejszych szacunków Skarbu Państwa, w ciągu pierwszych kilku lat zmniejszyła ona dochody federalne o około 9 procent. W rzeczywistości, większość najwyższych urzędników administracji Reagana nie sądziła, że obniżka podatków zapłaci za siebie. Liczyli na cięcia wydatków, aby uniknąć wysadzenia Deficytu., Ale nigdy się nie zmaterializowały.

P. czyli cięcia wydatków nigdy się nie zmaterializowały, deficyt wzrósł, a potem co?

a Tak więc z podpisem Reagana, Kongres zniósł dobrą część obniżki podatków z 1981 roku, podnosząc podatki w latach 1982, 1983, 1984 i 1987. George H. W. Bush podpisał kolejną podwyżkę podatków w 1990 roku, a Bill Clinton zrobił to samo w 1993 roku. Jedna lekcja z tej historii: kiedy obniżki podatków są naprawdę zbyt duże, aby były trwałe, często następują po nich podwyżki podatków.

Q., Ale czy w latach 80-tych nie nastąpił boom gospodarczy?

A. lata 80.uczą, że nie można patrzeć na podatki w izolacji. Wojna Fed z inflacją doprowadziła stopy procentowe do prawie 20 procent i wywołała poważną recesję podwójnego spadku, jedną z najgorszych w erze po ii Wojnie Światowej. W latach 1982 i 1983 zatrudnienie wzrosło powyżej 10 procent. Kiedy Fed obniżył stopy, gospodarka ruszyła. Niewątpliwie przyczyniają się do tego obniżki podatków. Tak jak duży wzrost wydatków federalnych na obronę i autostrady. Wiele ulg podatkowych dla firm w ustawie z 1981 roku nie przetrwało, więc trudno zobaczyć, jak bardzo pomogły.,

Czy to uczciwe porównanie?

fakt, że nie przeprowadziliśmy prawdziwej reformy podatkowej od trzech dekad przypomina, że reforma podatkowa jest trudna, ponieważ jest tak wielu przegranych, jak i zwycięzców.

A. fakt, że nie przeprowadziliśmy prawdziwej reformy podatkowej przez trzy dekady przypomina, że reforma podatkowa jest trudna, ponieważ jest tak wielu przegranych, jak i zwycięzców. Ustawa z 1986 roku była zupełnie inna niż tegoroczna ustawa podatkowa., Po pierwsze, poprzedziły ją kilkuletnie prace ziemne ekspertów podatkowych w skarbówce. Po drugie, to było dwuczęściowe. Po trzecie, jego celem było ulepszenie kodeksu podatkowego, ale pozyskanie tyle samo pieniędzy – co obowiązujący wówczas kodeks podatkowy-nie więcej i nie mniej. I został zaprojektowany tak, aby był „neutralny dystrybucyjnie” – to znaczy, aby uniknąć przenoszenia obciążeń podatkowych z bogatych na biednych lub z biednych na bogatych. W zasadzie podniósł podatki dla przedsiębiorstw i ograniczył wiele ulg podatkowych, aby zapłacić za obniżenie podatku dla osób fizycznych. Najwyższy wskaźnik spadł z 50 proc., gdzie Reagan go zostawił, do 33 proc.

Q., Czy reforma z 1986 r. spełniła swoje obietnice?

A. Ronald Reagan powiedział, że celem jest „uczciwość, prostota i wzrost gospodarczy.”Czy osiągnął te cele? Cóż, usunął wiele barnacles z kodeksu podatkowego, a to poprawiło kodeks podatkowy. Ale czy doprowadziło to do dużego wzrostu gospodarczego? Ciężko to dostrzec., Kilku wybitnych ekonomistów podatkowych, Alan Auerbach z University of California, Berkeley i Joel Slemrod z University of Michigan, podsumowało w 1997 roku retrospektywę w Journal of Economic Literature:

„oczywiście stwierdzenie, że dekada analizy nie nauczyła nas wiele o tym, czy TRA86 był dobrym pomysłem, nie jest wcale tym samym, co stwierdzenie, że nie był to w rzeczywistości dobry pomysł. Myślimy, że tak. Teoretyczny przypadek pozostaje ważny dla systemu podatkowego o szerokiej i czystej bazie, który minimalizuje wynagrodzenie dla działalności gospodarczej napędzanej podatkami., Zwolennicy tego rodzaju systemu podatkowego będą jednak sfrustrowani tym, że retrospektywna analiza najbardziej kompleksowej próby osiągnięcia tego celu w historii nie daje twardych dowodów na owoce tego wysiłku.”

jedna lekcja z tego: pomimo całej retoryki nad ekonomicznymi skutkami dużych rachunków podatkowych, podatki są tylko jednym z wielu czynników, które napędzają gospodarkę – i prawdopodobnie nie tak dużym czynnikiem, jak można by pomyśleć, słuchając debaty, gdy te rachunki oczekują w Kongresie.

Drukuj

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *